Czy hybrydy to nudne auta? NIE!

Skąd w ogóle takie pytanie? Stereotyp mówi, że ekonomiczna jazda kojarzy się z powolnością i nudą. Tymczasem hybrydowe auto to takie, które ma aż dwa silniki, a więc i więcej mocy przy niższym spalaniu. Czy to nudne? Zdecydowanie nie!

To prawda, głównym czynnikiem, dla którego zdecydowano się pracować nad stworzeniem samochodu hybrydowego, była chęć stworzenia auta bardziej ekonomicznego oraz ekologicznego. Coraz bardziej wyśrubowane normy emisji spalin wprowadzane przez Unię Europejską zmusiły producentów do odchodzenia od silników wysokoprężnych na rzecz aut benzynowych, ale w opcji z silnikiem elektrycznym. To właśnie hybrydy. -samochody, które przy niższych prędkościach mogą poruszać się, korzystając z silnika elektrycznego, ograniczając na ten czas emisję spalin, ale i zużycie paliwa do zera. To pojazdy, które ładują swoje baterie, podczas gdy pracuje silnik spalinowy. Ten wykorzystywany jest podczas dynamicznego przyspieszania oraz szybszej jazdy.

Hybryda plug-in to prawdziwy przełom. Ma ją Seat

Niedawno na rynku pojawiły się hybrydy plug-in. Co to takiego? To auta hybrydowe, których akumulatory można dodatkowo doładować z gniazda, np. w garażu. Dzięki takiemu rozwiązaniu można pokonać pierwszych 60 km jedynie na silniku elektrycznym. Można też korzystać z trybu hybrydowego. I tu zaczyna się zabawa! W taki system wyposażony jest najnowszy Seat Leon e-HYBRID. Dzięki dwóm silnikom auto o pojemności silnika spalinowego wynoszącej 1,4 litra osiąga moc samochodu sportowego sięgającą aż 204 koni mechanicznych. Czy można tu mówić o nudzie za kierownicą? Auto to rozpędza się do pierwszej setki już w siedem i pół sekundy! To wynik naprawdę godny podziwu. Moc ta jest szczególnie odczuwalna podczas manewru dynamicznego wyprzedzania. Przy zdecydowanym wciśnięciu pedału gazu spalinowy silnik otrzymuje natychmiastowe wsparcie silnika elektrycznego. To takie dodatkowe elektryczne turbo, przyjemnie odczuwalne przez kierującego.

Na zakupy i na wakacyjny wypad

Nowy Seat Leon e-HYBRID dzięki swemu wyjątkowemu napędowi stał się autem na wskroś wszechstronnym. Podczas krótkich miejskich podróży może przemieszczać się w trybie bezemisyjnym, korzystając tylko z energii elektrycznej. Podczas dynamicznej jazdy potrafi użyć obu silników dla zapewnienia maksymalnego wykorzystania momentu obrotowego. Natomiast za sprawą nowoczesnego i oszczędnego silnika spalinowego kierujący nowym Leonem nie czuje się uwiązany zasięgiem do najbliższej ładowarki. To niestety wciąż problem użytkowników pojazdów wyłącznie elektrycznych. Sprawdzają się w mieście, jednak wyjazd na wakacje w nieznane należy wykluczyć. Nowoczesne hybrydy to w tej chwili najlepszy możliwy kompromis między użytecznością związaną z zasięgiem oraz niską emisyjnością. Kompromis ciekawy, na który składają się tylko najlepsze cechy każdego z rozwiązań przy eliminacji wad każdego z nich. Czy ktoś jeszcze uważa, że hybrydy są nudne? Z pewnością nie te od Seata.