Czujniki śledzące ruch oczu - jak nowa technologia wpływa na bezpieczeństwo jazdy samochodem?

21-06-2021 12:45

Współczesne samochody dla podwyższenia poziomu bezpieczeństwa muszą być jeszcze bardziej ergonomiczne. Właśnie z tego powodu Inżynierowie SEAT-a rozpoczęli pierwsze testy wykorzystujące okulary, które monitorują ruch tęczówek.

Maksymalne skupienie kierowcy na drodze w dużej mierze wpływa na bezpieczeństwo jazdy. Ważne, by jego wzrok nie błądził po desce rozdzielczej w poszukiwaniu odpowiednich informacji czy włączników, lecz był skupiony na drodze. Stąd pomysł na badania. W trakcie ich trwania analizowane są odruchowe zachowania kierowcy i to, gdzie pada jego wzrok w poszukiwaniu pewnych informacji i gdy chce włączyć jakąś opcję w systemie multimedialnym. Dzięki tym badaniom nowe SEAT-y mają stać się jeszcze bardziej intuicyjne i przyjazne w obsłudze.

Samochód musi dostosować się do kierowcy, a nie kierowca do samochodu

Aby zagwarantować jak najkrótszy czas interakcji z ekranem, musimy tak zaprojektować deskę rozdzielczą, aby potrzebne dane i funkcje znajdowały się dokładnie tam, gdzie kierowcy będzie ich intuicyjnie szukał – tłumaczy RubénMartínez, szef działu Smart Quality w firmie SEAT.

Specjalnie zaprojektowany system badania ruchów gałki ocznej działa w oparciu o okulary wyposażone w czujniki podczerwieni. Na środku oprawki zainstalowano również niewielką kamerę, która zapisuje obraz takim, jakim widzi go kierowca. Dzięki tym danym po zastosowaniu specjalnego algorytmu można szczegółowo określić jakich narzędzi, w których częściach deski rozdzielczej szukał kierujący.
Do tej pory badania takie miały charakter wywiadów, ale często dawały przekłamane wyniki.
Najnowsze badania SEAT-a rewolucjonizują myślenie o ergonomii samochodu

– Własny mózg często wprowadza nas w błąd. Okazuje się, że nie patrzymy wcale tam, gdzie nam się wydaje – komentuje Martínez.

Po wykonaniu badań inżynierom udało się określić, gdzie najpierw i najczęściej padał wzrok badanych kierowców. Na tym jednak nie poprzestano. Prześledzono bowiem ruch gałki ocznej w poszukiwaniu kolejnych możliwych lokalizacji interesujących kierowcę. Dotąd uważano, że najbardziej intuicyjnym miejscem jest dolna część deski rozdzielczej. Najnowsze badania SEAT-a wskazały, że najczęściej wzrok kierowców w pierwszej kolejności pada na jej górną część.

Projektanci działają, kierowcy czekają na jeszcze bardziej przyjazną deskę rozdzielczą SEAT-a

Oczywiście pozyskane w ten sposób wyniki badań nie trafią do archiwum. Ich miejsce znajdzie się teraz na biurkach projektantów, których zadaniem jest opracowanie możliwie najbardziej intuicyjnej oraz komfortowej dla kierowcy deski rozdzielczej samochodu.

– Technologia pomoże nam stworzyć bardziej przyjazny człowiekowi interfejs i polepszyć doświadczenie użytkowania. Dzięki niej z pewności wkroczymy na kolejny poziom jakości systemu multimedialnego – podsumowuje Martínez.